Z daniem tym łączą się bliskie memu sercu wspomnienia. Przepis dostałam od serdecznej znajomej kilkanaście lat temu (o kurczaki, jak ten czas leci!). U Renatki - właśnie po raz pierwszy - jadłam potrawkę z kurczaka w sosie pomidorowym. Bardzo szybko danie to stało się jednym z moich ulubionych dań. I nie tylko moich, jak się potem okazało ;-)
Przygotowywałam je mieszkając jeszcze w domu rodzinnym, kiedy to byłam panną. Danie zaskarbiło serce mojego ówczesnego chłopaka (dziś notabene męża), dla którego przygotowywałam je setki razy. Do tej pory mój M często mnie prosi o zrobienie potrawki na obiad. Córka, choć niejadek totalny, także ją polubiła ;-) Dlatego też z wielką przyjemnością serwuję to danie moim bliskim oraz gościom.

Przepis z całą pewnością nie jest idealnie odwzorowany z oryginału, bo po pierwsze nie spisałam go na żadnej kartce, a że był na tyle łatwy, to zapamiętałam składniki i proces przygotowywania. Myślę jednak, że może różnić się nieco od przepisu Renatki, ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, bo w ten sposób przygotowuję go od samego początku, a efekt końcowy zawsze jest znakomity. Z uwagi, że od tylu lat potrawka gości na moim stole w tej właśnie wersji, nie mam zamiaru nic zmieniać.

Danie to zawsze podaję z kapustą pekińską, zamiennie z sałatą lodową albo mieszanką sałat polaną sosem jogurtowo-czosnkowym. Stanowi to dopełnienie, wręcz dobrze smakowo komponuje się z potrawką. Nie ma u mnie opcji, by podać z inną surówką. Dla mnie jest to duet idealny. Pamiętam, że Renatka też tak podawała, choć sos przygotowywała z jogurtu, majonezu i śmietany. Nie wiem przypadkiem, czy nie dodawała także odrobiny soku z cytryny. Ja przyrządzam swoją wersję sosu jogurtowego.

Potrawka z kurczaka nie jest niestety daniem typu light, w tej odsłonie jest dość kaloryczna, ale za to pyszna.

Przepis

Składniki:
Podwójna pierś z kurczaka
Sól (ja używam często domowej vegety)
1 duże jajko lub dwa mniejsze
Bułka tarta do panierki
2 cebule
Oliwa do smażenia
Przecier pomidorowy 0,5 litra (ja dodaję swojej roboty, ale gdy mi się skończy używam pomidorów w puszce lub kupnego przecieru)
Koncentrat pomidorowy 2-3 łyżeczki
Sól, Cukier, vegeta do smaku (jeśli przecier pomidorowy jest łagodny, cukier można pominąć, jeśli kwaśny warto dodać łyżeczkę cukru dla zbalansowania smaku)
Kilka „wiórków” masła (3-4 łyżki)

Wykonanie:

Pierś kurczaka umyć, osuszyć i oczyścić. Pokroić na średniej wielkości kawałki lub paseczki (sposób pokrojenia nie wpłynie na jakość czy smak dania), posolić lub oprószyć vegetą. Włożyć do miski. Dodać rozkłócone jajko, wymieszać, kolejno, obtaczać w bułce tartej (można też każdy kawałek oddzielnie maczać najpierw w jajku dopiero w panierce). Wkładać na patelnię z rozgrzaną oliwą i smażyć po kilka minut z obu stron na jasno złoty kolor. Usmażone kawałki przełożyć do garnka, dodać surowe pokrojone w cienkie piórka lub półplastry cebule, zalać niewielką ilością wody, dodać kilka „wiórków” masła (3-4 łyżki) dusić pod przykryciem, aż cebulka całkiem zmięknie. Kolejno dodać przecier pomidorowy, koncentrat pomidorowy, sól lub vegetę i cukier do smaku. Dusić kilka minut pod przykryciem do połączenia się wszystkich składników.

Potrawkę podaję z ryżem lub niekiedy z kaszą gryczaną. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie by sos podać do ziemniaków. Rzecz gustu ;-)