Jajka faszerowane, w skorupkach, zasmażane

Uwielbiam jajka faszerowane. A teraz jest szczególny czas na ich spożycie – Wielkanoc. Pomysłów na faszerowane jajka znam wiele, jednak te szczególnie lubię (przepis jest w moim domu od wielu lat), dlatego tym przepisem się z Wami dzielę. Jako, że jest to już ostatni wpis przed Świętami Wielkanocnymi, to składam Wam najlepsze życzenia świąteczne, życząc przede wszystkim wiosny w sercu i na talerzu. Niech te Święta będą kolorowe, radosne, pachnące i pyszne! Niech to będzie także cudownie spędzony czas z Waszymi bliskimi. Miłego ucztowania przy wspólnym stole, ale także pięknej pogody, która zachęci do spacerów po wielkanocnym łasuchowaniu :lol:

Przepis

Składniki:8 ugotowanych jajek
Pęczek szczypioru
Sól, pieprz do smaku
Majonez (2-3 łyżki, część majonezu można zastąpić jogurtem naturalnym, ale że to Święta, to nie ma co liczyć kalorii, no chyba, że ktoś musi)
Bułka tarta
Masło klarowane (około 4-5 łyżek)

Wykonanie:Jajka ugotować na twardo. Wystudzone przeciąć wzdłuż na połówki ostrym nożem (najlepiej takim z ząbkami), uważając, by nie połamać skorupek (one są konieczne do nadziania farszem). Delikatnie wydrążyć jajka z połówek. Posiekać drobno, tak samo jak szczypior. Oba składniki połączyć majonezem oraz ewentualnie dodać sól i pieprz. Tak przygotowanym farszem nadziać połówki skorupek, delikatnie wygładzając ich powierzchnię. Każdą połówkę obtaczać w bułce tartej od strony farszu i panierowane kłaść na rozgrzane masło na patelnię. Smażyć na niedużym ogniu, aż do zarumienienia. Wyłożyć na półmisek przeznaczony do jajek albo podawać na zwykłym półmisku na liściach sałaty. Podawać ciepłe lub na zimno. Obie wersje smakują wybornie.