Ciasto jogurtowe z porzeczkami i kruszonką kokosową

Fenomenalne ciasto! Puszyste, wilgotne i przepyszne! Wyglądem, w przekroju, może nieco przypomina pięknie wyrośnięte ciasto drożdżowe jednak nim nie jest. Jest to ciasto na bazie jogurtu naturalnego. Przepis w moich zapiskach kulinarnych jest od lat. Ciasto piekłam już chyba milion razy. Za każdym razem w innej odsłonie. Dodatek różnych owoców sprawia, że ciasto za każdym razem nabiera innego charakteru, jednak zawsze smakuje wyśmienicie. W tym roku, kiedy porzeczek wkoło było bardzo dużo, upodobałam sobie właśnie taką porzeczkową wersję. Bardzo mi przypadła do gustu. Poczyniłam zapasy w postaci mrożonych porzeczek, więc zimową porą będę wracała do smaków lata. Oczywiście samo ciasto jest tak idealną bazą do różnych owoców, że sami możecie zadecydować z jakimi owocami je upieczecie. Ja już próbowałam takie wersje: w pierwszej kolejności z porzeczkami (zarówno czerwonymi jak i czarnymi), z malinami, jeżynami, jagodami, borówkami, wiśniami. No i przyznać muszę, że jak dla mnie najpyszniejsze ciasto było z czarnymi porzeczkami. Choć to zapewne kwestia gustu. Latem możecie wykorzystać takie owoce, jakie lubicie, a zimą skorzystać np. z owoców mrożonych.
Słyszałam już nie raz opinię, że jogurtowe ciasta płatają figle i to wcale nie zabawne psikusy, niestety czasem może okazać się, że ciasto wyjdzie z zakalcem. Choć to oczywiście może dotyczyć każdego wypieku. I o ile ciasta-zakalce niektórzy uważają za najpyszniejsze ciasta (a znam takich osobników ;-) ), to z kolei dla innych takie ciasto będzie porażką. Ja przyznaję szczerze, że o ile niegdyś z niewiadomych przyczyn, miałam nie jeden raz problem z najprostszym pod słońcem (tak by się wydawało) ciastem – murzynkiem, to ciasto jogurtowe za to nigdy mnie nie zawiodło i z tego przepisu zawsze się udaje. Nawet jeśli nie przestrzegam jednej - rzekomo kluczowej - zasady mówiącej o tym, że składniki do ciasta powinny mieć temperaturę pokojową. Ponoć to jest gwarancją sukcesu i udanego wypieku. No cóż… ja często zapominam uprzednio wyjąć jajka czy jogurt z lodówki, albo zwyczajnie nie chce mi się czekać, aż wymienione składniki nabiorą pokojowej temperatury. Jednak Wam rekomenduję przestrzegać tej zasady, no chyba, że nie boicie się ryzyka i jesteście w stanie iść na żywioł :-D
Ciasto jogurtowe z porzeczkami i kruszonką kokosową (a zatem i zdjęcia) robiłam jeszcze w sezonie porzeczkowym, kiedy w ogrodzie babci można było bezpośrednio z krzaków zrywać pyszne czarne, soczyste kulki o niebotycznym słodko-cierpkim (kwaskowatym) smaku i cudownym aromacie.
Nie każdy wie, jak bardzo wartościowa jest porzeczka (rodzaj krzewu z rodziny agrestowatych). To prawdziwa kopalnia witaminy C. W owocach porzeczki jest jej znacznie więcej niż w owocach cytrusowych (cytrynie, pomarańczach, mandarynkach, grejpfrutach). Wystarczy garść tych małych kuleczek, aby zaspokoić dzienną dawkę witaminy C. Poza tym porzeczka zawiera: błonnik, potas, rutynę, żelazo, kwas foliowy, witaminy z grupy B (B1, B2, B6), witaminę PP, witaminę K i E, biotynę, luteinę, są bogatym źródłem antyoksydantów. Czarna porzeczka, ma więc nie tylko zastosowanie w kuchni, ale także w przemyśle chemicznym czy farmaceutycznym. Nieocenione właściwości i niedocenione zarazem  :-) Porzeczki idealnie wpływają na nasz organizm, mogą mieć pozytywny wpływ i zastosowanie na: układ krwionośny, pokarmowy i wydalniczy, nerwowy itd. Oczywiście najlepsze działanie na nasz organizm będą miały w postaci nieprzetworzonej, bez dodatku chemii i innych konserwantów. Warto więc pić np. domowy sok z czarnej porzeczki, by wzmocnić odporność organizmu, szczególnie jesienią i zimą, kiedy to nasz organizm narażony będzie na atak wirusów  i bakterii. Wiadomo, że udział porzeczki w ciastach czy deserach ,a nawet daniach  (np. do wytrawnych sosów) będzie miał wymiar czysto smakowy, bo trudno wtedy mówić o zdrowotnych aspektach porzeczki. Jednak jej udział w kulinariach powoduje, że desery czy dania nabierają charakteru. Stają się wyraziste i aromatyczne.
Ciasto jogurtowe z porzeczkami i kruszonką kokosową to niebo w gębie. Dodatek wiórków kokosowych podkręca smak ciasta, kruszonka jest aromatyczna, słodka, pachnąca, lekko chrupiąca, a także kusząca wyglądem. Z kolei dodatek porzeczek orzeźwia ciasto, idealnie balansuje się z kruszonką stanowiąc fantastyczny duet. Ciasto, jednym zdaniem, to prostota wykonania (bez użycia miksera) i wyśmienity smak. Ciasto po upieczeniu zniknęło błyskawicznie, chętnych po dokładkę nie brakowało. Efekt był taki, że po kilku godzinach piekłam następne ciasto  ;-)  Na samo wspomnienie ślinka mi cieknie.

Przepis

Składniki:3 szklanki * przesianej mąki (może być tortowa albo uniwersalna np. Szymanowska)
1 szklanka cukru plus 2 łyżki cukru waniliowego
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
¼ łyżeczki sody
¼ łyżeczki soli
4 duże jajka (ja dałam 5 bo moje były od młodych kurek i były małe)
0,5 szklanki oleju
1 duży jogurt naturalny o pojemności 390 gram (najlepiej lejącego, nie gęstego)
0,5 szklanki mleka (ja dałam 3,2%)

Dodatkowo:1-2 płaskie łyżki mąki pszennej do obtoczenia owoców
1,5- 2 szklanki dowolnych owoców sezonowych (ja użyłam czarnych porzeczek)
Jeśli do wypieku używamy owoców zamrożonych, nie rozmrażamy ich uprzednio.

Kruszonka kokosowa:100 g mąki i 50 g wiórków kokosowych
100 g cukru
80 g masła
1 czubata łyżka cukru waniliowego

*szklanka o pojemności 250 ml

Wykonanie:Przygotować klasyczną blaszkę/formę do pieczenia (o wymiarach 40x25 cm): wysmarować ją masłem i posypać bułką tartą/ew. mąką lub wyłożyć pergaminem do pieczenia.
Składniki na kruszonkę wsypać do miski i zagniatać do momentu, aż składniki zaczną się łączyć w mniejsze i większe „okruchy”. Kruszonka powinna pozostać sypka, jednak o konsystencji mokrego piasku.
Suche składniki ciasta: mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek, sodę, sól wymieszać w jednej misce.
Mokre składniki połączyć w drugiej misce. Najpierw roztrzepać jajka, dodać jogurt i mleko, a na końcu olej.
Połączone mokre składniki wlać do suchych, dobrze wymieszać łyżką lub rózgą kuchenną ale tylko do połączenia składników. Ciasta nie należy mieszać zbyt długo. Ciasto przelać na przygotowaną blaszkę, wyrównać, posypać owocami uprzednio obsypanymi mąką. Na wierzch rozsypać kruszonkę.
Piec około 40-45 minut w 160-170 stopniach. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić patyczkiem, czy ciasto się upiekło. Ostudzić.