To staropolskie przysłowie po dziś dzień mój prawie 90-letni dziadek wypowiada zawsze w Tłusty Czwartek. Niestety w tym roku na Tłusty Czwartek nie zdążyłam usmażyć klasycznych dużych pączków, nadzianych domowymi powidłami śliwkowymi lub dżemem (choroba moich dzieci pokrzyżowała mi plany). Jednak nie dałam za wygraną i zrobiłam mini pączki serowe, bo robi się je ekspresowo, a moja córeczka je uwielbia, no i zrobiłam faworki, które są jednak pracochłonne, ale je ubóstwiam…
Mini pączki są szybkie i proste w wykonaniu. Przepis jest bardzo podobny do oponek serowych. Smażą się błyskawicznie - niemal same się przekręcają podczas smażenia. Jest to przepis dla zapracowanych i dla tych, którzy nie mają czasu na czekanie, kiedy ciasto wyrośnie.
Na drugi dzień smakują równie dobrze, są wilgotne od dodatku sera białego. Polecam!
Przepis
Składniki:1,5 szklanki mąki
Szczypta soli
250 gram twarogu (ja dałam półtłusty)
1 łyżka śmietany (ja dałam 18%)
2 łyżki płaskie cukru pudru
1 łyżka spirytusu
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
½ sody oczyszczonej
Cukier puder do posypania
Oliwa do smażenia
Szczypta soli
250 gram twarogu (ja dałam półtłusty)
1 łyżka śmietany (ja dałam 18%)
2 łyżki płaskie cukru pudru
1 łyżka spirytusu
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
½ sody oczyszczonej
Cukier puder do posypania
Oliwa do smażenia
Wykonanie:Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i sodą do miski, dodać szczyptę soli, kolejno cukier puder, żółtka, śmietanę, pokruszony widelcem twaróg oraz spirytus. Szybko zagnieść ciasto, schłodzić w lodówce. Z ciasta urywać małe kawałeczki, formować w kulki wielkości małego orzecha włoskiego. Smażyć na rozgrzanej oliwie na rumiano z każdej strony. Odsączać na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Jeszcze lekko ciepłe posypać cukrem pudrem. Z tej ilości ciasta powinno wyjść około 60 sztuk - mi wyszło 54.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz